Kolejny miesiąc w CALineczkowym kalendarzu zaliczony!
Mam coraz większą frajdę przy robieniu CALineczek :)
Swój kalendarz zgłaszam oczywiście
na wyzwanie calineczkowe
I zbliżenie
(po kliknięciu na zdjęcie, będzie jeszcze większe)
No tak, wyraźnie odznaczają się dni wolne :)
Widzę, że marzec chorowity u większości z nas, wszędzie się jakieś termometry i zwolnienia pojawiają. Super calineczki :)
OdpowiedzUsuńDzieje się u Ciebie !Fajnie się ogląda tak "zagospodarowany "miesiąc:)
OdpowiedzUsuńDzieje się u Ciebie !Fajnie się ogląda tak "zagospodarowany "miesiąc:)
OdpowiedzUsuńSuper calineczki! L4 faktycznie widoczne bardzo :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny marzec, wspaniale czytać, ze masz coraz więcej zabawy przy CALendarzu, widzę też, że masz coraz więcej nowych pomysłów i rozmachu w ich realizacji:)
OdpowiedzUsuńA ja wspomniałam Pati o robieniu Calineczek w obliczu rozpoczętych ferii, bo ma trochę rzeczy do szkoły i żeby to jakoś zaplanować bawiąc się przy okazji :) I pokazałam jej Twoje Calineczki, żeby wiedziała o czym mówię i ... ona wypatrzyła w marcu urodziny ejotka :)
OdpowiedzUsuń