Hmmm jakoś tak nie mam weny ostatnio do scrapbookingu (najprawdopodobniej w wyniku uczucia beznadziejności po obejrzeniu Waszych prac), zestaw do decoupage dałam siostrze i nie mam co robić :(
Książką po którą sięgnęłam nie jest ciekawa i pisana takim językiem, że nie potrafię się w nią zagłębić - rozważam właśnie czy ją sobie darować czy odczekać kilka dni i zrobić kolejne podejście...
Tak więc odświeżam starocie - tym razem decoupage - słoiczek i puszka na biżuterię i ... to chyba już wszystko z moich przygód z decoupage. No nie wiele tego było...
Fajny ten słoiczek , a na puszce mój ulubiony różany motyw :). Mam ten sam problem też "męczyłam" przez kilka dni pewną książkę , dziś dałam za wygraną wraca do biblioteki przeczytana do połowy , uznałam ,że jednak szkoda czasu :)
OdpowiedzUsuńPięknie :) czemu się poddajesz? Cwiczenia czynią mistrza :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te rzeczy, szczególnie ta puszeczka :)
OdpowiedzUsuń