Mój luby od jakiegoś czasu przebywa za granicą,
w Walentynki w Polsce go nie było :(
Mogłam więc spokojnie ociągać się z wykonaniem czegoś dla niego,
bo i tak otrzyma to dopiero w kwietniu :(
Czekam tylko na ramkę na wymiar,
by mój twór mógł zawisnąć w naszej złotej sypialni.
Póki co zgłaszam swoje "dzieło" na wyzwanie - Nietypowa Walentynka
i fragment mojej sypialni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz